Składniki:
- opakowanie tofu wędzonego
- łyżeczka koncentratu pomidorowego
- łyżeczka papryczek chilli w oleju z Lidla albo przyprawa chwilki lub papryka słodka jak nie lubisz ostrego ,
- opcjonalnie odrobina sosu sojowego
- łyżeczka mąki ziemniaczanej
- przyprawa: zioła toskańskie lub suszone pomidory
- sól i pieprz do smaku
- łyżeczka oleju do smażenia
- gnocchi (100g przed ugotowaniem)
- odrobina (5g) sera mozzarella do posypania gnocchi
- 2 garście jarmużu
- 6 pomidorków koktajlowych
- 6 pieczarek marynowanych
Sposób wykonania:
Tofu kroję kawałki, mieszam z koncentratem, papryczkami i/lub przyprawami, następnie obtaczam to w mące ziemniaczanej i smażę na dobrze rozgrzanej patelni z olejem. Smażę z każdej strony na średnim ogniu po ok. 2-3 minuty.
Gnocchi najczęściej kupuję z Biedronce z GustoBello i gotuję według wskazówek na opakowaniu. Posypuje serem.
Warzywa układam w sałatkę.
Jak mi smakuje to tofu! To jest w ogóle inny stan umysłu jeżeli chodzi o tofu. Uwielbiam, jem co najmniej raz w tygodniu.
Lubisz tofu? Ja się do niego przekonałam w tamtym roku i jem bardzo często. Jest serio super jak się do niego odpowiednio podejdzie.
Porcja ze zdjęcia dostarcza 493 kcal (520g czyli ponad pół kilograma jedzenia).
B:28.2g T:22g W:46g