Pytania o pielęgnację włosów wracają do mnie jak bumerang. Dlatego też powstał ten wpis, aby zebrać wszystkie informacje w jednym miejscu. W kontekście włosów bardzo dużą rolę odgrywają geny. Moje włosy z natury są grube, ciężkie i proste. Niemniej jednak moja pielęgnacja na przestrzeni lat bardzo ewoluowała. Dzięki temu mam nie tylko najdłuższe włosy w życiu, ale także najbardziej zadbane.
Na zdrowy wygląd włosów składa się kilka czynników – u mnie to przede wszystkim zdrowa dieta, która stanowi fundament. Później jest pielęgnacja i suplementacja. Wszystkie te aspekty opiszę w oddzielnych blokach poniższej. Jeżeli pojawią się jakieś pytania z Twojej strony, zostaw komentarz pod tym postem.
Te produkty polecam moim bliskim i wiem, że wiele produktów, też im się sprawdza. Mam nadzieję, że i Tobie przydadzą się moje polecajki.
Warto także wspomnieć, że jeżeli Twój problem jest duży i pielęgnacja nie pomaga, to warto wybrać się do specjalisty i znaleźć przyczynę problemu: dermatologa, trychologa, ginekologa czy endokrynologa.
Wpis zawiera linki afiliacyjne. Nie mam współpracy z żadną marką kosmetyczną – to moja szczera i niezależna opinia na podstawie wieloletnich testów. Za wszystkie kosmetyki zapłaciłam sama.
Dieta
Zbilansowana dieta wpływa pozytywnie nie tylko na wygląd włosów. Ważna jest tutaj podaż białka – znajdziesz je w mięsie, rybach, nabiale, kaszach czy roślinach strączkowych. Doskonale sprawdzą się tutaj także owoce i warzywa bogate w antyoksydanty, tj.: czereśnie, jagody, wiśnie, szpinak, pomidory, bób, brokuł, awokado, morele czy śliwki. Warto dodać te składniki do swojej codziennej diety. Ważne jest takie uzupełnianie witamin z grupy A, gdyż to ona przyczynia się do prawidłowego wzrostu Twoich włosów. Witaminę A uzupełnisz poprzez spożywanie produktów tj.: kapusta, marchewka, morele, pomidory, pomarańcze, masło, wątróbce, brokułach oraz owocach dzikiej róży. Natomiast, gdy w Twoim organizmie brakuje Witaminy C, to Twoje włosy stają się łamliwe oraz się rozdwajają się na końcach (nie wiem jak Ty, ale ja tego najbardziej nie lubię!). Bogata w witaminę C jest natka pietruszki, papryka, jarmuż, szpinak, truskawki, maliny, czarna porzeczka, owoce cytrusowe, kalafior, kalarepa czy kapusta. Z kolei Witamina E nie tylko przyspiesza porost włosów, ale także poprawia ich poziom nawilżenia. Bogate w witaminę E są orzechy, produkty pełnoziarniste (pieczywo, makarony, kasze itd.), zielone warzywa (ogórek, kalarepa, zielona papryka, szpinak, jarmuż itd.), ale także nasiona roślin oleistych (pestki dyni czy słonecznika).
Suplementacja
Jeżeli potrzebujesz zbilansowanej diety, to zapraszam Cię do sklepu na stronie, gdzie znajdziesz e-buczki z jadłospisami.
Jeżeli chodzi o suplementy, to mogę Cu polecić NewMe, które ja stosuję nie tylko na włosy, ale przede wszystkim na skórę i paznokcie. Dzięki temu, że mam z Healthy Labs Care współpracę macie na każde zamówienie -10 % zniżki z kodem: buczi10. Świetne opinie ma także ShineMe (opinie możesz poczytać na stronie – kliknij tutaj). Jednak ja go nie stosowałam.
Dodatkowo codziennie suplementuję D3 oraz Kwasy Omega.
Pielęgnacja
Na wstępnie tego bloku warto wspomnieć, że każde włosy są inne i nie zawsze to co służy jednej osobie, będzie służyło innej. Ja latami dochodziłam do swojego zestawu kosmetyków, które mi się sprawdzają. Niemniej jednak warto próbować.
Nie stosuję wcierek. Cały czas mam nowe „baby hair”, nie czukę takiej potrzeby, więc nie jestem w stanie nic polecić. Jednak odsyłam Cię do Agi, krórej w temacie włosingu ufam:
W celu utrzymania zdrowego wygląd włosów powinno się im dostarczać odpowiednich składników we właściwych proporcjach. Stosuję się do zasad, jakie pozwalają mi utrzymać równowagę PEH, czyli właściwe proporcje i balans między proteinami (P), emolientami (E) i humektantami (H). Dzięki temu włosy stają się nawilżone, gładkie i piękne. I nie chodzi tu o to, aby składniki były serwowane po równo z każdej z trzech grup. Ponieważ włosy każdej z nas różnią się porowatością.
Jeżeli chodzi o zestawy kosmetyków, to stosowałam dokładnie takie:
- Only Bio – zestaw (używałam wszystkiego poza wcierką)
- Dostałam taki zestaw pod choinkę i też świetnie mi się sprawdziły wszystkie produkty – Only Bio
- Super uniwersalna odżywka od Anwen
- Tutaj jest już zestaw z wyższej półki cenowej, z polecenia mojej fryzjerki Aldony Oleksy do której chodzę chyba już 6 albo 7 lat. Zawsze mam ten zestaw w domu. Uwielbiam go używać co jakiś czas. Tego oleju używam od 3-4 lat po każdym myciu. Zestaw Davines Oil Oi
Jak określić porowatość włosa?
Umieść włos w szklance wody i obserwuj jego stopień zanurzenia. Im bardziej włos utonie, tym większa jest porowatość włosów. Jeśli całkiem spadnie na dno, oznacza to, że jego łuski są bardzo rozchylone i szybko chłonie on wodę (wtedy włos jest wysokoporowaty).
Proteiny (P) P to białkami, które mają za zadanie regenerować i odbudowywać włosy. Proteiny trochę działają jak takie wypełniacze (wygładzają i sprawiają, że włosy są mocniejsze) cementujące ubytki w strukturze naszych włosów. Jeżeli Twoje włosy są oklapnięte i bez blasku, łamią się i plączą, to bardzo możliwe, że brakuje im protein.
Moje ulubione odżywki proteinowe:
Jednak w przypadku protein warto pamiętać o tym, że:
- łatwo przesadzić z proteinami, dlatego ja odżywkę z proteinami stosuję raz na 2 tygodnie. Robię to razem z olejowaniem. Nakładam olej na włosy po całej długości od ucha po same końce. Nie nakładam za dużo, włosy mają wyglądać na delikatnie wilgotne. Olej zostawiam na minimum godzinę, a im dłużej trzymam, tym moje włosy wyglądają lepiej.
- Po odżywce z proteinami stosuję produkty z emolientami który domknie proteiny w łuskach i spotęguje jego działanie. Jednak o tym za chwilę.
Emolienty (E) są odpowiedzialne za natłuszczenie włosów (tworzenie na nich tzw. okluzyjnej powłoki). Emolienty chronią przed uszkodzeniami i wilgocią z zewnętrz. Dodatkowo emolienty pomagają w zapobieganiu uciekaniu wody i składników odżywczych z naszych włosów, a dzięki temu, są one bardziej elastyczne i błyszczące. Za dużo emolientów sprawi natomiast, że włosy będą wyglądały na przetłuszczone, szczególnie u nasady. Ja nie stosuje żadnych odżywek na skórę głowy, zarówno oleje, jak i odżywki stosuje od ucha w dół. Po prostu moje włosy wtedy wyglądają lepiej. Powtarzam się, ale to serio ważne – każde włosy są inne i warto stosować sobie różne techniki, produkty i kombinować. Następnie obserwować efekty i stosować to, co sprawia, że nasze włosy wyglądają najlepiej.
Humektanty (H) w pielęgnacji PEH są odpowiedzialne za nawilżenie włosów. Humektanty pochłaniają wodę i pomagają wiązać jej cząsteczki. Gdy w pielęgnacji włosów brakuje humektantów, to włosy mogą stawać się suche, matowe i szorstkie. Natomiast jeżeli włosy mają w nadmiarze humektantów zaczynają się puszyć.
Moje ulubione odżywki humaktentowe:
Z teorii z mojej strony to byłoby na tyle, ja wiem tyle, taka wiedza na temat włosów jak najbardziej mi odpowiada. Jeżeli potrzebujesz więcej informacji, to zawsze warto szukać w Google (po prostu buszować w internecie. Ze swojej strony polecam Ci profil Klaudii Matuszewskiej na Tik-Toku oraz profil na Instagramie Agi Niedziałek
Szampony, które polecam:
- Isana (Rossmann)
- Anwen (tego już nie trzeba spieniań, bo jest w piance)
- Szampon Anwen do skóry suchej i wrażliwej (w piance)
- Szampon zwiększający objętość Anwen
Mój schemat mycia włosów:
Włosy myję co 2-3 dni.
Gdy nakładam olej (raz na dwa tygodnie):
- Olej – używam od roku tego i bardzo dobrze mi się sprawdza. Only Bio.
- Przed samym myciem stosuje raz w tygodniu peeling do skóry głowy – Radical lub OnlyBio.
- Następnie na olej nakładam odżywkę proteinową i wczesuję ją we włosy – wyglądają wtedy jak z reklamy – mam oddzielną szczotkę. Szczotkę, którą bardzo polecam to: Oliva Garden. Trzymam tak z 10 minut (dla spotęgowania efektu można użyć czepka), jednak ja nie stosuję). Chociaż kiedyś chodziłam z siatką na głowie haha.
- Później myję włosy dwa razy spienionym szamponem (czyli nie nakładam szamponu bezpośrednio na skórę głowy, tylko go rozpieniam w naczyniu). Myję tylko skóry głowy. – Polega to na wlaniu porcji szamponu do miski/kubka/butelki, dodaniu połowy porcji wody i mocnym wstrząsaniu, aż do uzyskania piany. Taką pianą myje się skórę głowy dużo łatwiej i szybciej.
- Następnie nakładam odżywkę humaktentową, również ją wczesuję.
- Na koniec nakładam emolienty i również wczesuję.
- Czas trzymania na włosach zależy od tego ile mam czasu – raczej patrzę na zalecenia producenta na opakowaniu, a gdy mam mało czasu to tyle, ile aktualnie mam czasu.
- Włosy ususzam, nie trę ręcznikiem.
- Nigdy nie śpię w mokrych włosach.
- Włosy po myciu suszę zimnym powietrzem.
- Gdy delikatnie podsuszę włosy nakładam na nie olejek – jest to Davines Oil Oi – uwielbiam go i nie ma dla mnie lepszego. Tak jedną pompkę nakładam na końcówki. Ta pojemność 135 ml starcza mi na około rok.
- Kończę suszyć włosy na szczotkę Olivia Garden.
- Czasami jeszcze nakładam taką odżywkę bez spłukiwania – zazwyczaj po myciu, gdy nie jest czas olejowania – wtedy nakładam peeling (co drugie mycie, 2 razy szampon, odżywkę uniwersalną – najbardziej lubię tą od Anwen. Co 2 mycie nakładam odżywkę bez spłukiwania – Anwen lub Garnier .
Warto też wspomnieć, że zanim zaczęłam używać do olejowania tego oleju z OnlyBio, to używałam oliwy z oliwek, oleju ze słodkich migałów, oleju z awokado oraz oleju lnianego. Jednak te oleje nakładałam na podkład z żelu aloesowego, bo inaczej nie chciały się dobrze zmywać. Jednak oleje musisz sobie przetestować sama. W najgorszym wypadku umyjesz włosy jeszcze raz. Chociaż jak nałożysz pod olej żel aloesowy, to nie powinno być problemu z jego zmyciem. Olej dobrze zemulgować odżywką (konkretnie chodzi o nałożenie odżywki na włosy, na których znajduje się olej. Preparaty łączą się ze sobą, tzn. emulgują.) Później myję włosy dwa razy i reszta tak samo jak opisywałam wyżej.
Używam materiałowych gumek do włosów. W żadnym wypadku nie używam tych plastikowych sprężynek. Włosów nie prostuję (mam naturalnie proste, wyciągam je jedynie na szczotkę).
Kolejny raz się powtórzę, ale pamiętaj, że warto jest próbować różnych produktów, aby znaleźć zestaw, który przypasuje nam najbardziej. To ile weźmiesz sobie z tego wpisu, to już twoja sprawa. Ja opisałam wszystko :). Może się okazać, że aby zadowolić Twoją potrzebę, wystarczy tylko dwa produkty. Dostaję codziennie pytania o włosy, dlatego też stworzyłam taki obszerny wpis, gdzie opisuję wszystko dokładnie. Możesz wybrać sobie na początek szampon + jedną odżywkę, a później ewentualnie dokładać, gdy efekt nie będzie dla Ciebie satysfakcjonujący. Moja mama czy mąż zawsze się ze mnie śmieli, że tonę „smalcu” nakładam na włosy hahaha. Lubię testować różne formuły. Lubię, gdy moje włosy wyglądają WOW. Lubię kosmetyki, ajajaj, to mój żywioł.
Jak podobał Ci się wpis napisz mi komentarz albo wyślij artykuł komuś, komu może się przydać. Dziękuję. <3