Tradycyjne gołąbki z przepisu mojej mamy, to zdecydowanie kolejny smak dzieciństwa. Gołąbki są w wersji tradycyjnej, ale jednak trochę je odchudziłyśmy. Wyszły przepyszne, a w dodatku przepis jest bardzo łatwy i zawsze wychodzi.
Porcja ze zdjęcia ma 220 kcal
B:19.2g T:5.6g W:24.9g
Jedna sztuka ma 110 kcal (już z sosem) i waży (258.3g).
Przepis na 30 sztuk:
Składniki:
- Główka kapusty (2300g)
- Łopatka wieprzowa (500g)
- Mięso mielone z piersi kurczaka (500g)
- Ryż (200g)
- 2 cebule (200g)
- 1 jajko (58g)
- Koncentrat pomidorowy (45g)
- 2 łyżki oleju rzepakowego (20g)
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego (45g)
- 3 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej (51g)
- 5 liści laurowych
- 8 ziarenek ziela angielskiego
Sposób wykonania:
- Wydrążamy głąba z kapusty, a następnie wkładamy ją do dużego garnka i zalewamy wodą, tak aby przykrywała całą główkę kapusty. Doprowadzany do wrzenia i gotujemy 10 minut. Później wyciągamy kapustę na durszlak, obieramy liście z połowy główki (które już się sparzyły), a pozostałą połowę kapusty wkładamy znowu do wody i gotujemy kolejne 10 minut. Znowu wyciągamy i obieramy liście, które są miękkie. Środek zostawiamy, jednak nie wyrzucamy, bo później będzie potrzebny do wyłożenia dna garnka. Należy pamiętać, aby z kapusty usunąć zgrubienie, które jest na środku liścia - to przy głąbie kapusty (tzw. nerw liściowy).
- Gotujemy 200 g ryżu.
- Cebule kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju.
- Studzimy ryż i cebule, a następnie dodajemy do dużej miski mięso, ryż, cebule, jajko, łyżkę majeranku (wspomaga trawienie kapusty). Z powstałej masy formuje podłużne kotleciki, układamy je na liściu kapusty i zawijamy jak krokieta.
- Dno garnka wykładamy pozostałościami z kapusty, a następnie układamy dość ciasno gołąbki. Wrzucamy 5 liści laurowych, 6 ziarenek ziela angielskiego. Wszystko zalewamy wodą, aby przykryła ona gołąbki. Dodajemy sól według własnego uznania, jednak lepiej później dosolić niż przesolić. Gotujemy 40 minut.
- Odcedzamy wodę z gołąbków i na bazie tej wody robimy sos pomidorowy. Do wody dodajemy koncentrat pomidorowy i zagotowujemy. A pod koniec do szklanki dodajemy mąkę i odrobinę zimnej wody, dokładnie mieszamy i dodajemy do sosu, aby go zagęścić. Sos dolewamy do gołąbków i gotujemy jeszcze 5 minut. Sos może wydawać się dość rzadki, ale gdy zalejemy gołąbki i trochę postoi to zgęstnieje. Możesz dodać do sosu swoje ulubione przyprawy, jednak moja mama nie dodawała, bo lubi taki smak.
Ten przepis ma dobre 20 lat i jest niezawodny. Polecam, gołąbki wychodzą pyszne. Jadłam już ja, mama i Patryk i wszyscy zajadaliśmy, aż nam się uszy trzęsły. Pychotka!
Smacznego!

